Kierowca opla, który wyjechał wprost pod pociąg, może mówić o wielkim szczęściu. Mimo potężnego uderzania samochód nie został wciągnięty pod pociąg i nie przewrócił się. Pociąg na szczęście nie pociągnął za sobą auta. W oplu został jedynie mocno uszkodzony przód.
Jak informują na swojej stronie ochotnicy z OSP Bledzew informację o niebezpiecznym zdarzeniu otrzymali we wtorek 17 września o godz. 17.09. Na miejscu oprócz ochotników z Bledzewa pracowali też ochotnicy z Popowa, strażacy z Międzyrzecza, policjanci i służby PKP. Służby zajęły się m.in. rozbitym autem oraz usunięciem go z okolic torowiska.
Przeczytaj więcej: https://gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl/kierowca-opla-wjechal-wprost-pod-pociag-zdjecia/ar/c16-7342381
Zobacz również:
Koncert w piątek, koncert w niedzielę. Święto Niepodległości trwa w filharmonii trzy dni
Co za frajda na pikniku! Tak młody Gorzów bawił się na Święcie Niepodległości
To był symbol ulicy Chrobrego. Już go nie ma. Został ścięty...
Ewa Błaszczyk rozpocznie Gorzowskie Spotkania Teatralne. W sobotę dwa spektakle
Gorzowscy raperzy i Natalia Ślizowska. Co wyszło z tego połączenia? Teledysk!