- Po wybuchu wojny mój syn przez dwa tygodnie nie chciał rozmawiać – mówi Julia z Wołynia. - Gdy potężny samolot z bombami leciał nad blokiem, cała piwnica drżała. Zrozumiałam wtedy, że jeśli spadnie bomba, blok się zawali i będzie po nas – mówi z kolei Natalia z Charkowa. Od prawie roku żyją w hotelu Mieszko w Gorzowie. Dziś jest tu 410 uchodźców. Od wybuchu wojny na Ukrainie przewinęło się ponad 800…
Przeczytaj więcej: https://gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl/od-roku-w-hotelu-mieszko-jest-mala-ukraina-jak-zyje-sie-tu/ar/c3-9222773
Zobacz również:
Karawaning. Sposoby na problemy z zawieszeniem kampera
Ostrzeżenie GIS! Produkty wycofane ze sklepów ALDI, Lidl, POLOmarket, Kaufland, Auchan, Biedronka
Polecamy
Zapytaj o cenę!
655 zł
Zapytaj o cenę!