Była niedziela 20 lipca 1969 roku. O godzinie 17.47 czasu uniwersalnego Greenwich (GMT) "Orzeł" oddzielił się od "Kolumbii". Wówczas Neil Armstrong poinformował NASA komunikatem, że "Orzeł ma skrzydła". Niecałe trzy godziny później, o godzinie 20.17 (GMT) "Orzeł" z Neilem Armstrongiem oraz Buzzem Aldrinem na pokładzie wylądował na Księżycu. To było niesamowite. Cały świat wstrzymał oddech, bo stało się coś, co wydawało się kompletną abstrakcją. Już wówczas dokonano niemożliwego. A lada godzina wrota modułu księżycowego miały się otworzyć, a noga człowieka po raz pierwszy w historii stanąć na Księżycu. To miał być jedynie początek. Do tej pory jednak nie udało się tego powtórzyć...
Przeczytaj więcej: http://gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl/artykul/50-lat-temu-czlowiek-stanal-na-ksiezycu-to-byl-wielki-krok,7266001,artwid,t,id,tm.html
Zobacz również:
Koncert w piątek, koncert w niedzielę. Święto Niepodległości trwa w filharmonii trzy dni
Co za frajda na pikniku! Tak młody Gorzów bawił się na Święcie Niepodległości
To był symbol ulicy Chrobrego. Już go nie ma. Został ścięty...
Ewa Błaszczyk rozpocznie Gorzowskie Spotkania Teatralne. W sobotę dwa spektakle
Gorzowscy raperzy i Natalia Ślizowska. Co wyszło z tego połączenia? Teledysk!
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!